Barcelona wyceniła André Gomesa

fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Źródło: Mundo Deportivo

FC Barcelona zdecydowała się zejść z ceny, by sprzedać André Gomesa.

Pomocnik nie ma dla siebie zbyt dużo miejsca w zespole z Katalonii. „Blaugrana” sprowadzała go w 2016 roku za 35 milionów euro plus dodatkowe bonusy, ale graczowi nie udało się w pełni przekonać do siebie sztabu szkoleniowego. Już zeszłego lata pojawiały się informacje, iż Portugalczyk może odejść, lecz wtedy Barcelona chciała odzyskać wydaną na niego kwotę. Teraz zdaje się, że działacze pogodzili się ze stratą finansową.

24-latek wciąż teoretycznie może wrócić na właściwe tory, ale „Barça” zmieniła strategię wobec niego. Klub znacząco obniżył cenę, by zachęcić potencjalnych kupców, licząc, że z czasem dojdzie między nimi do licytacji, co w naturalny sposób pozwoli Barcelonie zarobić nieco więcej. „Mundo Deportivo” informuje, że wywoławczą ceną za pomocnika jest kwota 22 milionów euro.

Według informacji dziennika zawodnik ma się znajdować między innymi na celowniku Juventusu oraz kilku ekip z Premier League. „Bianconeri” szykują się do dużych zmian w środku pola, ale choć Gomes znajdował się na ich celowniku w ostatnich oknach transferowych, obecnie klub ma inne cele. Są nimi Sergej Milinković-Savić oraz Aleksandr Gołowin, dlatego pozostałe rozmowy schodzą na dalszy plan. Portugalczyk może być jednak jedną z opcji.

Należy pamiętać, że karta zawodnika 24-latka może zostać wykorzystana w rozmowach w sprawie Miralema Pjanicia, który w ostatnim czasie jest wysoko na liście życzeń Barcelony. Juventus nie chce jednak sprzedawać zawodnika, a jeśli już to za kwotę rzędu 80 milionów. „Blaugrana” mogłaby zaproponować wymianę, ale na ten moment bardziej zapatruje się ku wspomnianej wcześniej licytacji o usługi swojego piłkarza.

Gomes już w barwach Valencii udowadniał na co go stać, dlatego po ewentualnym odejściu z Barcelony z pewnością będzie chciał udowodnić, że niezbyt udany pobyt na Camp Nou był tylko wypadkiem przy pracy. Mimo iż Portugalczyk często zaczyna mecze na ławce, zdołał rozegrać w Barcelonie niemal 80 spotkań.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Tak kibice Lecha Poznań zareagowali na porażkę z Ruchem Chorzów Jadon Sancho z jasnym stanowiskiem w sprawie przyszłości Roberto De Zerbi zdecydował. Ten klub chce poprowadzić w przyszłym sezonie Tam zagra Nacho Fernández. Odejście z Realu Madryt przesądzone Zaskakujący zwrot akcji w sprawie Thomasa Tuchela?! Gwiazda klubu MLS wypada z gry na nawet osiem tygodni po nokaucie od... zawodowego boksera [OFICJALNIE] Górnik Zabrze z niespodziewanie wysoką porażką [WIDEO]. A już było tak dobrze...

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy