Barkley debiutował w barwach „The Tofees”, kiedy drużynę prowadził David Moyes. Po przenosinach Szkota do Manchesteru United jego miejsce zajął Roberto Martínez, który widzi w młodym pomocniku jedną z głównych postaci swojego zespołu.
Barkley został poproszony o porównanie obu szkoleniowców. Uważa, że pod względem podejścia do treningów i drużyny są podobni – Dają do zrozumienia, że to oni rządzą - wspomniał. Jeśli chodzi o inne kwestie, pomocnik Evertonu zauważył, że obecny trener o wiele więcej uwagi poświęca na założenia taktyczne – To bardzo dobre dla mnie, bo jestem młody i ciągle się uczę. Martínez daje każdemu pewność siebie. To bardzo pozytywny człowiek – powiedział Barkley.
Dobre występy Anglika spowodowały, że w mediach pojawił się szereg porównań do wielkich postaci piłki. Przyrównano go między innymi do młodego Paula Gascoigne’a, ale Barkley uważa, że kto inny jest jego idolem.
- Moim bohaterem jest Zinedine Zidane. Patrzyłem z podziwem na jego grę – zakończył angielski pomocnik.