Bayer Leverkusen chce powtórki z Moussy Diaby'ego. Cel transferowy z PSG

fot. ricochet64 / Shutterstock.com
Piotr Różalski
Źródło: Radio Monte Carlo

Bayer Leverkusen chce ponownie zainicjować działania, zmierzające do pozyskania piłkarza Paris Saint-Germain Érica-Juniora Diny Ebimbe - donosi Radio Monte Carlo.

Dla ekipy z Bundesligi będzie to druga próba pozyskania pomocnika. W styczniu tego roku działacze z BayArena starali się porozumieć z mistrzem Francji w kwestii wypożyczenia, z opcją ewentualnego wykupu po bieżącym sezonie.

Choć gracz środka pola rzadko występował na murawie w rozgrywkach Ligue 1, paryżanie nie chcieli się go pozbywać nawet na okres tymczasowy.

Aktualny dorobek występów w bieżącej kampanii 20-latka to 14 występów we wszystkich rozgrywkach, podczas których zanotował asystę. Przeliczając jego udziały na minuty, otrzymamy liczbę 483.

Dina Ebimbe nie widzi swojej przyszłości na Parc des Princes. Umowa z Paris-Saint Germain wygasa w czerwcu przyszłego roku, zatem zapowiada się na to, że klub umieści reprezentanta Francji U-21 na liście transferowej po rozmowach jego przedstawicieli z dyrektorem sportowym, Leonardo.

PSG nie chce stawiać przeszkód w dalszej karierze piłkarza, jednak na stole musi pojawić się odpowiednia oferta. Bayer zgłasza swoją gotowość do rozmów i niewykluczone, że tym samym Dina Ebimbe dołączy do swoich rodaków - Amine'a Adliego oraz Moussy Diaby'ego.

Przez poprzednie dwa sezony wychowanek PSG szlifował swoje umiejętności na wypożyczeniu w Le Havre AC oraz Dijon FCO.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Tak kibice Lecha Poznań zareagowali na porażkę z Ruchem Chorzów Jadon Sancho z jasnym stanowiskiem w sprawie przyszłości Roberto De Zerbi zdecydował. Ten klub chce poprowadzić w przyszłym sezonie Tam zagra Nacho Fernández. Odejście z Realu Madryt przesądzone Zaskakujący zwrot akcji w sprawie Thomasa Tuchela?! Gwiazda klubu MLS wypada z gry na nawet osiem tygodni po nokaucie od... zawodowego boksera [OFICJALNIE] Górnik Zabrze z niespodziewanie wysoką porażką [WIDEO]. A już było tak dobrze...

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy