Przedstawiciele „Bawarczyków” zostali poinformowani przez Roberta Lewandowskiego i Serge'a Gnabry'ego o ich niechęci do podpisania nowym kontraktów z klubem.
W zaistniałej sytuacji w szeregach świeżo upieczonego mistrza Niemiec trwają dyskusję o wyborze najlepszego rozwiązania dla wszystkich zainteresowanych stron z uwagi na wygasające umowy wraz z dniem 30 czerwca 2023 roku.
Obecnie Bayern Monachium skłania się ku zatrzymaniu reprezentanta Polski oraz sprzedaży reprezentanta Niemiec, ale nie zamyka się też na rozstanie z oboma zawodnikami w obliczu konkretnego zainteresowania usługami doświadczonego napastnika ze strony Barcelony.
Dziennikarze „L’Équipe” przekonują, że ekipa z Allianz Areny może wykorzystać fakt ewentualnej sprzedaży 33-letniego piłkarza do podebrania „Dumie Katalonii” jednego z jej wiodących piłkarzy w osobie Ousmane'a Dembélé.
Francuz nie może od dłuższego czasu dojść do porozumienia z drużyną z Camp Nou w kwestii przedłużenia wygasającej umowy i ten fakt mogą spróbować wykorzystać „Bawarczycy” do sprowadzenia go w miejsce Gnabry'ego.
W ten sposób Bayern zemściłby się niejako na Barcelonie za utratę Lewandowskiego, o ile wcześniej znalazłby jego wartościowego następcę, ponieważ tylko w takiej sytuacji zgodzi się na przedwczesne rozstanie z Polakiem.
Wspomniane źródło podkreśla, że wysłannicy drużyny z Allianz Areny nawiązali kontakt z agentami reprezentanta Francji i tym samym jako trzeci zespół wykazał poważne zainteresowanie jego usługami, ponieważ poza Barceloną walczy o niego także Paris Saint-Germain.
Dembélé nie miałby większych problemów z odnalezieniem się w Bundeslidze, ponieważ w sezonie 2016/2017 spisywał się rewelacyjnie w barwach Borussii Dortmund przed zaliczeniem hitowej przeprowadzki do „Dumy Katalonii”.
***
Ousmane Dembélé coraz bliżej podjęcia decyzji w sprawie swojej przyszłości