Wielokrotny reprezentant Kamerunu wywiązywał się w należyty sposób z roli zmiennika Roberta Lewandowskiego i teraz Harry'ego Kane'a. Jego czas na Allianz Arenie dobiega już jednak końca, ponieważ po zakończeniu bieżących zmagań nie otrzyma propozycji zawarcia nowej umowy i stanie się w ten sposób wolnym zawodnikiem.
Blisko 35-letni piłkarz nie będzie zapewne zainteresowany zakończeniem profesjonalnej kariery i poszuka dla siebie nowego miejsca, w którym mógłby znacznie częściej pojawiać się na boisku.
Z kolei Bayern Monachium będzie musiał zabezpieczyć pozycję atakującego i sprowadzić kogoś na jego miejsce. Już jakiś czas temu Tobi Altschäffl oraz Christian Falk poinformowali, że uwagę przedstawicieli urzędującego mistrza Niemiec na tym polu zwrócił Serhou Guirassy z VfB Stuttgart.
Teraz te doniesienia potwierdza także Sky. Tym samym „Bawarczycy” rzucą wyzwanie Manchesterowi United czy Newcastle United w walce o względy reprezentanta Gwinei, który ma być do wyciągnięcie ze struktur ligowego rywala za kwotę oscylująca w granicach 20 milionów euro.
Sam blisko 28-letni zawodnik zdaje sobie sprawę z dużego zainteresowania ze strony różnych drużyn, ale nie zamierza w żadnym stopniu śpieszyć się z podjęciem jakiejkolwiek decyzji, by w pełni skoncentrować się na osiągnięciu wyznaczonych sobie celów indywidualnych oraz zespołowych w barwach „Szwabów”.
Obecnie trudno też wyrokować, czy Guirassy, toczący równorzędną walkę o tytuł króla strzelców Bundesligi z Kane'em, byłby skłonny przystać na pełnienie funkcji zmiennika reprezentanta Anglii.
Z kolei sam Bayern Monachium musiałby zgromadzić spore środki w wysokości nawet dziesięciu milionów euro na pensję dla Gwinejczyka, który w bieżących zmaganiach zanotował łącznie 22 trafienia w 20 występach.