Legenda „Giallorossich” rozegra w niedzielę swój ostatni mecz w barwach klubu, które reprezentuje nieprzerwanie od początku swojej kariery. Choć wciąż nie wiadomo czy piłkarz zawiesi buty na kołku, czy też spróbuje swoich sił za granicą, pożegnanie 40-latka jest w Rzymie wielkim wydarzeniem. Z tej okazji o „Il Capitano” dla oficjalnej strony internetowej Romy wypowiedział się David Beckham.
Były gracz takich klubów jak Manchester United, Real Madryt, Milan czy PSG wyznał, że w pewnym momencie swojej kariery był blisko przenosin do Romy. Anglik wyznał, że wpływ na to miał właśnie Totti.
- Miałem okazję dołączyć do Romy kiedy grałem jeszcze w Ameryce. Jednym z głównych powodów, które kusiły mnie do tego ruchu, był właśnie Francesco. Gra z nim w jednej drużynie byłaby czymś wyjątkowym. To zawsze było coś specjalnego, kiedy grałeś na boisku nawet przeciwko niemu - stwierdził Beckham.
„Becks” nie powiedział, dlaczego zdecydował się odrzucić ofertę Romy. Były pomocnik miał jednak okazję rywalizować z Tottim, ponieważ będąc w LA Galaxy dwukrotnie trafił na wypożyczenie do Milanu.