Obecnie "The Blues" grają w Japonii o miano Klubowego Mistrza Świata. W finale europejski zdobywca Ligi Mistrzów zmierzy się z Corinthians Sao Paulo. Trener londyńczyków wierzy, że jego ekipa jest w stanie nawiązać jeszcze walkę z klubami z Manchesteru w lidze.
- Jeśli wygramy tutaj i będziemy prezentować podobny poziom w kraju to możemy wygrywać seriami. Ile? Nie wiem, ale myślę, że trzy czy cztery spotkania dadzą nam pewność. - powiedział Benitez.
Dla trenera Chelsea nie ma nic niemożliwego. Sam przypomina sobie zdobyty tytuł mistrza Hiszpanii z Valencią, kiedy to jego zawodnicy odrobili znaczną stratę do Realu Madryt.
- W Valencii byliśmy daleko w tyle. Mieliśmy osiem punktów straty do Realu Madryt w styczniu lub lutym, ale powiedziałem piłkarzom, że gramy o mistrzostwo. To samo mówię i teraz, bo widać, że z tygodnia na tydzień gramy coraz lepiej i jeśli utrzymam ten poziom to możemy walczyć z drużynami z Manchesteru. - dodał Hiszpan.
Juan Mata podziela zdanie szkoleniowca, ale na razie skupia się na finałowym meczu z Corinthiansem.
- Przyjechaliśmy tutaj wygrać i zostać mistrzem świata. Wiem, że Corinthians to jedna z najlepszych drużyn w Ameryce Południowej, więc będziemy musieli zagrać na naszym najwyższym poziomie, aby ich pokonać. Benitez był zadowolony z naszej postawy z Monterrey i chce, abyśmy zagrali jeszcze lepiej w finale. Zatem teraz musimy dokończyć robotę. - powiedział hiszpański pomocnik Chelsea.