60-letni Argentyńczyk otrzymał ofertę od meksykańskiej federacji, poszukującej następcy zwolnionego z powodów dyscyplinarnych Miguela Herrery. Wybór padł na "El Loco", który, swoim starym zwyczajem, teraz przeprowadzi dokładną analizę warunków ewentualnej pracy z reprezentacją mistrza strefy CONCACAF. Dopiero po jego wstępnej akceptacji ma dojść do formalnych negocjacji dotyczących m.in. warunków odejścia z OM i pensji.
Bielsa już pracował w Meksyku. W latach 1992-1994 prowadził Atlas, a w 1995-1996 Américę.
Nowy prezydent meksykańskiego związku, Decio de María, chce rozstrzygnąć kwestię wyboru nowego selekcjonera w tym miesiącu, bowiem kadrę we wrześniu czekają już dwa mecze towarzyskie: czwartego września z Trynidadem i Tobago oraz ósmego z Argentyną.