Ekipa z Signal Iduna Park przystąpiła do wyścigu o względy reprezentanta Meksyku wspólnie z Bayernem Monachium, gdzie zwolennikiem prezentowanego przez niego talentu jest trener Thomas Tuchel.
Chciał on sprowadzić go jeszcze do prowadzonej przez siebie Chelsea. Dwie wystosowane oferty przekraczające 60 (przeprowadzka latem) i 50 milionów euro (przeprowadzka zimą) zostały jednak odrzucone przez Ajax Amsterdam.
Niemiecki szkoleniowiec liczył, że więcej szczęścia w walce o względy defensywnego pomocnika będzie miał u sterów „Bawarczyków”, ale i tu poniósł porażkę, ponieważ ten jest nastawiony na kontynuowanie kariery w Borussii Dortmund.
Mike Verweij z „De Telegraaf” przekonuje, że jeżeli w najbliższych dniach nie wydarzy się nic zaskakującego, to przedstawiciele BVB domkną transakcję z holenderską drużyną w przyszłym tygodniu.
Suma operacji wyniesie między 30 a 40 milionów euro, wraz z wliczonymi bonusami.
Edson Álvarez jest postrzegany jako jedna z osób, która wypełni w niemieckim klubie lukę w środku pola po odejściu Jude'a Bellinghama do Realu Madryt.
Sam Ajax Amsterdam także jest już przygotowany na sprzedaż Meksykanina. Jego miejsce zajmie Marco van den Boomen.
25-letni zawodnik trafił do „Godenzonen” z Club América w lipcu 2019 roku za 15 milionów euro.
W tym sezonie zanotował cztery trafienia i trzy asysty w 43 meczach.