Boubacar Kamara potwierdził, że odchodzi z Olympique’u Marsylia. Jednak zagra w Premier League!

fot. Adil Benayache/Sipa/PressFocus
Karol Brandt
Źródło: TF1 | Boubacar Kamara [Instagram] | Matteo Moretto [Twitter] | Fabrizio Romano

Boubacar Kamara w programie „Téléfoot” poinformował, że latem opuści Olympique Marsylia i już wie, gdzie będzie kontynuował karierę.

Ekipa ze Stade Vélodrome próbowała zatrzymać swojego wychowanka na różne sposoby, ale jej starania spełzły na niczym. Piłkarz odrzucił wszystkie oferty przedłużenia kontraktu, który wygasa 30 czerwca.

Licząc od stycznia, w kolejce po defensywnego pomocnika ustawiły się AS Roma, Manchester United, Borussia Dortmund czy Atlético Madryt.

Francuz właśnie potwierdził, że odchodzi z Olympique Marsylia. Co więcej, podjął już decyzję o wyborze nowego klubu.

– Postanowił odejść z Marsylii i wykonać następny krok już w innej lidze. Dokonałem wyboru klubu. Niebawem się dowiecie – wyznał w programie „Téléfoot” .

Jak donosi Matteo Moretto, w ostatnim czasie na faworyta do angażu 22-latka wyrosła Aston Vill. Według Fabrizio Romano sprawa jest już przesądzona.

Zawodnik dołączy do „The Villans” na mocy wolnego transferu, wiążąc się umową ważną do połowy 2027 roku. Niebawem zostaną przeprowadzone testy medyczne i operacja stanie się faktem.

Kluczową rolę w całej sprawie odegrał Steven Gerrard, menedżer ekipy z Birmingham.

Boubacar Kamara w koszulce OM rozegrał 170 spotkań, zdobył cztery bramki i zanotował sześć asyst. 48 występów miało miejsce podczas minionej kampanii.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Tak kibice Lecha Poznań zareagowali na porażkę z Ruchem Chorzów Jadon Sancho z jasnym stanowiskiem w sprawie przyszłości Roberto De Zerbi zdecydował. Ten klub chce poprowadzić w przyszłym sezonie Tam zagra Nacho Fernández. Odejście z Realu Madryt przesądzone Zaskakujący zwrot akcji w sprawie Thomasa Tuchela?! Gwiazda klubu MLS wypada z gry na nawet osiem tygodni po nokaucie od... zawodowego boksera [OFICJALNIE] Górnik Zabrze z niespodziewanie wysoką porażką [WIDEO]. A już było tak dobrze...

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy