Senegalczyk został pozyskany ostatniego dnia letniego okna transferowego w 2020 roku i od tego czasu rozegrał raptem 28 spotkań, notując trafienie oraz trzy asysty.
Już po pierwszym sezonie pracodawca miał wątpliwości, czy dalsza współpraca ma sens, ale piłkarz nie kwapił się do odejścia. Następnie prawego obrońcę zaczęły trapić problemy zdrowotne.
Kontuzje towarzyszą graczowi aż do dzisiaj, w konsekwencji czego dopiero w ostatniej kolejce ligowej zadebiutował on w kampanii 2022/2023.
FussballTransfers.com donosi, że jest szansa na to, że latem dojdzie do rozstania.
Najlepsze kluby Ligue 1 nadal pamiętają, że Bouna Sarr opuszczał Francję jako jeden z najlepszych zawodników na swojej pozycji i mają go na swoich radarach. Sytuację 31-latka śledzą także drużyny z Włoch oraz Anglii.
Jak podkreśla wspomniane źródło, „Gwiazda Południa” byłaby zadowolona, gdyby udało się jej zaoszczędzić na pensji trzynastokrotnego reprezentanta Senegalu. Niewykluczone zatem, że w grę wchodzi transfer bezgotówkowy.
Przed przybyciem do Niemiec Sarr bronił barw Olympique’u Marsylia oraz FC Metz.