Dyrektor techniczny londyńskiego klubu przyznał nie tak dawno, że ekipa z Emirates Stadium zamierza w trakcie zimowego okna transferowego nawiązać współpracę z zawodnikiem występującym w środku pola.
W tym kontekście „Kanonierom” zależało najmocniej na sprowadzeniu Dominika Szoboszlaia z Red Bulla Salzburg. Reprezentant Węgier nie wyraził jednak chęci dołączenia do zespołu z Premier League i zaakceptował możliwość kontynuowania kariery w Lipsku.
W zaistniałej sytuacji Arsenal zaczął rozglądać się za inną opcją po tym, jak na najwyższych szczeblach w klubie spadły notowania na zrealizowanie transferu z udziałem Houssema Aouara z Olympique'u Lyon.
David Ornstein z „The Athletic” przekonuje, że teraz jednym z najbardziej pożądanych piłkarzy w angielskim zespole jest Julian Brandt z Borussii Dortmund.
24-letni zawodnik trafił na Signal iduna Park z Bayeru Leverkusen w lipcu 2019 roku i po zaliczeniu całkiem przyzwoitego wejścia do nowej drużyny zaczął mieć potem poważne wahania formy.
W efekcie ofensywny pomocnik ma w trwających rozgrywkach spory kłopot z wywalczeniem pewnego miejsca w składzie BVB, ale jednocześnie może pochwalić się zaliczeniem występu w każdym możliwych do rozegrania spotkaniu, co oznacza, że ma na swoim koncie 22 rozegrane mecze w obecnym sezonie.
Brandt nie wyróżnił się w nich jednak niczym szczególnym, co pokazuje fakt, że strzelił w nich jednego gola oraz zanotował tyle samo asyst, dlatego władze klubu z Bundesligi mogłyby rozważyć ewentualną sprzedaż lub wypożyczenie wielokrotnego reprezentanta Niemiec w przypadku otrzymania atrakcyjnej oferty.