W Gdańsku od dłuższego czasu stanowisko te piastował Tomasz Unton, pełniący obowiązki trenera tymczasowego, po tym jak sześć kolejek temu zwolniono Joaquime Machado z powodu złych wyników.
Działacze Lechii bardzo długo szukali wartościowego następcy, a swego czasu bliski zatrudnienia był Tomasz Hajto, jednak wskutek nieporozumień na linii zarząd-właściciele były trener mimo słownej umowy nie objął gdańszczan. W zarządzie doszło natomiast do zmian personalnych.
Brzęczka nie wiązano z Lechią praktycznie w ogóle, cały temat utrzymywany był w tajemnicy i okazał się prawdziwą niespodzianką. Tym bardziej że 43-letni trener ma bardzo ubogie CV, zawierające jedynie pracę z drugoligowym Rakowem Częstochowa, gdzie nie wykazał się nadzwyczajnymi umiejętnościami kierowania zespołem.