Były piłkarz Arsenalu zaatakowany przez kibiców

fot. Transfery.info
Marek Ratkiewicz
Źródło: Globo

Były obrońca Arsenalu André Santos twierdzi, że został zaatakowany przez wściekłych kibiców Flamengo.

Do zdarzenia miało dojść po tym, gdy Flamengo, barwy którego reprezentuje obecnie André Santos, odniosło bolesną porażkę 0-4 z Internacionalem. Drużyna przeżywa teraz fatalny okres - z 11 ostatatnich meczów wygrało zaledwie jeden.
 
Niezadowoleni kibice czyhali na Santosa, który grał w Arsenalu w latach 2011-13, po zakończeniu spotkania w Porto Alegre i wymierzyli mu kilka kopniaków i uderzeń. 
 
- Policja przyjechała od razu i mi pomogła, ale otrzymałem wiele ciosów, zanim udało mi się dostać do autokaru - relacjonuje piłkarz. 
 
Klub wydał oświadczenie i potępił zachowanie kibiców, które miało miejsce pięć miesięcy po inwazji fanów na boiska treningowe Corinthians i ataku na piłkarzy po porażce z Santosem. Na niedawnym treningu również sympatycy Botafogo dali upust swojej złości.
 
- Było wiele takich zdarzeń na terenie naszego kraju, ale musimy wziąć je na poważnie. Wczoraj przydarzyło się to mnie, ale może przytrafić się każdemu - stwiedził Santos.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Erik ten Hag otwarty na głośny powrót. Zwolnienie z Manchesteru United mu niestraszne Mariusz Lewandowski na radarze klubu z Ekstraklasy. „Jeden z głównych kandydatów” Lech Poznań zaskoczy wyborem trenera?! „Są z nim w kontakcie” „Pokazaliśmy charakter. Kontrolowaliśmy mecz”. Paweł Wszołek zaskoczył po porażce z Radomiakiem Radom Ernest Muçi już latem w czołowej lidze?! Legia Warszawa może sporo zarobić Gorąco po porażce Legii Warszawa. „Wypierd**aj. Miej honor, odejdź!” [WIDEO] Będzie kosztował prawie 14 milionów euro, dał popis w Ekstraklasie. Legia Warszawa na kolanach [WIDEO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy