Były zawodnik Juventusu namawia Dybalę do odejścia!

fot. Transfery.info
Dawid Kurowski
Źródło: Tuttosport

Dani Alves namawia Paulo Dybalę do dołączenia do Paris Saint-Germain - informuje „Tuttosport”.

Brazylijczyk występował w Juventusie w poprzednim sezonie i miał wówczas okazję do przyjrzenia się Paulo Dybali. Choć obaj spędzili ze sobą tylko jeden rok, to zgodnie z informacjami włoskich dziennikarzy, bardzo się polubili. Teraz były gracz Barcelony ma nadzieję, że Argentyńczyk dołączy do Paris Saint-Germain.

Jak poinformowało „Tuttosport”, Dani Alves namawia obecnie Dybalę, by ten przeniósł się do Paris Saint-Germain. Argentyńczyk mógłby dołączyć w stolicy Francji do jednej z najlepszych formacji ofensywnych na świecie, łącząc siły z Neymarem, Kylianem Mbappe i być może Edinsonem Cavanim. Choć ten ostatni myśli o opuszczeniu wicemistrzów Francji.

Nie jest tajemnicą, że Alves namawia Dybalę do odejścia ze „Starej Damy”. Brazylijczyk już w czerwcu 2016 roku powiedział, że Argentyńczyk musi odejść, by zrobić kolejny krok w karierze.

- Dybala powinien odejść z Juventusu, nie wiem kiedy, ale musi to zrobić, jeśli chce się rozwinąć. Aktualnie osiąga dobre wyniki, ale powinien postawić sobie większe wyzwanie, by stać się kimś jeszcze lepszym – mówił wówczas Alves.

Jak podają obecnie dziennikarze, Dybala nie jest przekonany czy byłby to dla niego właściwy krok. 24-latek widzi przede wszystkim różnice w osiągnięciach obu drużyn w Lidze Mistrzów. Juventus w ostatnich latach dochodzi w tych rozgrywkach dalej od Paris Saint-Germain.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Tak kibice Lecha Poznań zareagowali na porażkę z Ruchem Chorzów Jadon Sancho z jasnym stanowiskiem w sprawie przyszłości Roberto De Zerbi zdecydował. Ten klub chce poprowadzić w przyszłym sezonie Tam zagra Nacho Fernández. Odejście z Realu Madryt przesądzone Zaskakujący zwrot akcji w sprawie Thomasa Tuchela?! Gwiazda klubu MLS wypada z gry na nawet osiem tygodni po nokaucie od... zawodowego boksera [OFICJALNIE] Górnik Zabrze z niespodziewanie wysoką porażką [WIDEO]. A już było tak dobrze...

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy