Włoski szkoleniowiec pracował już z młodym Anglikiem podczas swojego pobytu w Chelsea. Dziesięciokrotnie dał mu okazję do pokazania się w Premier League, dwukrotnie także w Pucharze Ligi. Skrzydłowy był za to bardzo ważnym piłkarzem „The Blues” w zakończonej sięgnięciem po trofeum kampanii w Lidze Europy. W dziewięciu spotkaniach strzelił cztery gole i zanotował dwie asysty. Półfinał i finał tych rozgrywek opuścił jednak z powodu kontuzji.
Pomysł jego sprowadzenia do Lazio powrócił po tym, jak upadł temat Erika Botheima z Bodø/Glimt, który ostatecznie trafi do Krasnodaru. Callum Hudson-Odoi, choć najczęściej wykorzystywany w roli skrzydłowego, może być też ustawiany w środku ataku. Sarri potrzebuje zaś także kogoś, kto mógłby skutecznie zastępować często nieobecnego w tym sezonie Ciro Immobile.
21-latek wydaje się więc idealnym kandydatem do wzmocnienia przednich formacji stołecznego klubu. Jego kontrakt z Chelsea wygasa jednak dopiero w 2024 roku i obecnie jego sprowadzenie mogłoby kosztować około 30 milionów euro. Lazio chciałoby więc raczej wypożyczyć piłkarza z ewentualna opcją wykupu w przyszłości.
Maurizio Sarri poprosił włodarzy „Biancocelestich” o złożenie takiej oferty, ale ci zanim zaczną sprowadzać nowych piłkarzy do klubu, chcieliby najpierw pozbyć się tych, z którymi nie jest wiązana żadna przyszłość. Według „Tuttosport” do tego grona należą Vedat Muriqi, Denis Vavro, Riza Durmisi, Jordan Lukaku i Jony.