Camavinga zdecydowany na odejście z Ligue 1. Wielomilionowy transfer tuż-tuż!

fot. Eduardo Camavinga [Instagram]
Karol Brandt
Źródło: Marca

Real Madryt wyrósł na faworyta do pozyskania Eduardo Camavingi. Francuz doszedł bowiem do wniosku, że chciałby kontynuować karierę na Estadio Santiago Bernabéu.

Nie tak dawno Carlos Carpio z „Marki” poinformował, że madrytczycy są zdecydowani na angaż zawodnika Stade Rennes, a teraz jego redakcyjny kolega, José Félix Díaz, donosi, że 17-latek po długim namyśle doszedł do wniosku, że hiszpański klub będzie dla niego najlepszą opcją. Przede wszystkim Francuzowi spodobała się polityka transferowa „Los Blancos”, w której nie boją się oni stawiać na młodych graczy.

Tylko w ostatnich latach do Realu dołączyli Vinícius Júnior, Rodrygo Goes, Takefusa Kubo czy Reinier, a nie można przecież zapominać o Raphaëlu Varanie czy Martinie Ødegaardzie. Francuski defensor to obecnie filar obrony, z kolei dla Norwega jest już szykowane miejsce w składzie. To jak zajęto się tymi piłkarzami i rozwinięto ich kariery w niezwykle szybkim czasie uświadomiło Camavindze, że jest to odpowiednia chwila na wykonanie kroku w przód i tym samym dołączenie do „Królewskich”.

Warto przy tym wiedzieć, że zainteresowanie defensywnym pomocnikiem wykazuje wiele klubów z całego świata. Wśród nich jest FC Barcelona, który miała nawet skontaktować się z Francuzem i jego pracodawcą. Katalończycy musieli jednak szybko wycofać się z całej operacji, co miało oczywiście związek z kryzysem wywołanym pandemią koronawirusa.

13-krotni zdobywcy Pucharu Europy wiedzą już, że jedno z odkryć bieżącego sezonu Ligue 1 chce grać na Estadio Santiago Bernabéu, dlatego trwają intensywne rozmowy pomiędzy stronami, których efektem ma być wielomilionowy transfer. Wstępnie mówi się, że zakontraktowanie jednokrotnego reprezentanta Francji do lat 21 może kosztować „Los Blancos” około 50 milionów euro.

Nie można jednak zapominać, że o angażu Camavingi marzą również Paris Saint-Germain oraz Borussia Dortmund i to właśnie z tymi klubami Real Madryt będzie musiał stoczyć walkę, aby móc pozyskać zawodnika Stade Rennes.

Defensywny pomocnik w obecnej kampanii zgromadził 36 występów, zaznaczając swoją obecność trafieniem oraz dwoma asystami. Jego umowa wygasa 30 czerwca 2022 roku.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Tak kibice Lecha Poznań zareagowali na porażkę z Ruchem Chorzów Jadon Sancho z jasnym stanowiskiem w sprawie przyszłości Roberto De Zerbi zdecydował. Ten klub chce poprowadzić w przyszłym sezonie Tam zagra Nacho Fernández. Odejście z Realu Madryt przesądzone Zaskakujący zwrot akcji w sprawie Thomasa Tuchela?! Gwiazda klubu MLS wypada z gry na nawet osiem tygodni po nokaucie od... zawodowego boksera [OFICJALNIE] Górnik Zabrze z niespodziewanie wysoką porażką [WIDEO]. A już było tak dobrze...

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy