Doświadczony napastnik potwierdził na specjalnie zwołanej konferencji prasowej, że nie przedłuży wygasającego kontraktu z Boca Juniors i w nadchodzących miesiącach nie zwiąże się na razie żadnym nowym zespołem.
37-letni zawodnik nie jest obecnie gotowy do podjęcia rywalizacji i dlatego postanowił dać sobie trochę czasu na poukładanie pewnych spraw. Jeżeli po tym okresie znów poczuje głód piłki oraz otrzyma interesującą propozycję, to zdecyduje się na powrót do gry.
- Nie wiem, czy mogę powiedzieć z całą stanowczością, że odchodzę na emeryturę, ponieważ za trzy miesiące mogę mieć ochotę zagrać ponownie w piłkę. Pewne jest jednak to, że nie będę nosić już barw Boca. Ten rozdział jest zamknięty - przyznał Argentyńczyk.
- Ten dzień jest jednym z najsmutniejszych w moim życiu, ale jestem zadowolony z podjętej decyzji. Nie chcę się z wami żegnać, dlatego mówię "do zobaczenia wkrótce" - dodał Carlos Tévez ze łzami w oczach.
- Obecnie nie jestem w 100% gotowy psychicznie na grę w piłkę, dlatego muszę odejść. Znajduje się w dobrej formie, ale Boca potrzebuje mnie na 120%. Nie mogę tego dać klubowi. Nie miałem nawet czasu na to, aby opłakać zmarłego trzy miesiące temu ojca. Musiałem od razu wrócić do gry. Teraz potrzebuje oderwać się od boiska i być z rodziną - przyznał napastnik.
Przed komunikatem wygłoszonym przez 37-latka nie brakowało w mediach spekulacji na temat jego ewentualnej przeprowadzki do Major League Soccer, gdzie chęć nawiązania z nim współpracy miały wyrazić Inter Miami i Atlanta United. W zaistniałej sytuacji oba kluby będą mogły zapewne pomyśleć o ewentualnym zatrudnieniu Argentyńczyka dopiero przed startem nowego sezonu.
Tévez rozpoczynał swoją seniorską przygodę z futbolem w barwach Boca Juniors na początku XXI wieku. Później, po epizodzie w Corinthians, przez blisko dziesięć lat rywalizował z sukcesami na europejskich boiskach w barwach West Hamu United, Manchesteru United, Manchesteru City oraz Juventusu.
Doświadczony zawodnik wrócił do ekipy z Buenos Aires w lipcu 2015 roku i od tego momentu, z roczną przerwą na pobyt w chińskim Shanghai Shenhua, występował w „Los Xeneizes”.
W tym czasie rozegrał 178 spotkań dla Boca Juniors, w których strzelił 56 goli i zanotował 25 asyst oraz sięgnął między innymi czterokrotnie po mistrzostwo Argentyny.