26-latek trafił do Dalian Yifang (obecnie klub ten nazywa się już Dalian Pro) w lutym 2018 roku i z miejsca otrzymał gwiazdorski kontrakt, który przynosi mu zarobki rzędu 180 tysięcy funtów tygodniowo. Pomimo tego skrzydłowy najchętniej wyjechałby z Chin i wrócił do Europy.
Początkowo reprezentantowi Belgii zależało na powrocie do piłkarskiej ekipy, stąd zainteresowanie dołączeniem do ekip pokroju Bayernu Monachium czy Arsenalu. Obecnie jednak gracz skłania się ku zaakceptowaniu ofert nieco mniejszy klubów, stąd negocjacje z FC Porto, Realem Betis, a ostatnio Crystal Palace.
„Orły” są w tej chwili najnowszym zespołem połączonym z Carrasco i jak informuje „Daily Mail”, zależy im na jego wypożyczeniu. Tu nie lada przeszkodą są jednak zarobki byłego zawodnika AS Monaco czy Atlético Madryt, dlatego trudno wyrokować, czy stronom uda się osiągnąć porozumienie.
Autor 17 trafień i ośmiu asyst w zakończonym nie tak dawno sezonie, finalnie miałby wzmocnień siłę ognia jedenastej ekipy Premier League, która po angażu Cenka Tosuna rozgląda się za jeszcze jednym atakującym. Dodajmy, że wcześniej Roy Hodgson, menedżer Crystal Palace, wyrażał zainteresowanie m.in. Krzysztofem Piątkiem.