32-latek urazu nabawił się podczas starcia z Bordeaux. Wówczas wykonując w 42. minucie rzut karny, uszkodził prawe biodro i po przerwie nie pojawił się już na placu gry. Pomimo kontuzji szóstego marca środkowy napastnik znalazł się na ławce rezerwowych podczas spotkania Ligi Mistrzów z Manchesterem United. Thomas Tuchel postanowił wpuścić go na ostatnie minuty, lecz stan Urugwajczyka nie pozwolił na zbyt wiele. Pomijając fakt, że pojawił się on na boisku, mając na sobie duży bandaż.
Przed tygodniem zawodnik nie dokończył treningu z drużyną i tym samym przegapił pojedynek z Olympique Marsylia. Jak jednak informuje „L’Équipe”, Edinson Cavani” nie będzie zdolny do gry jeszcze przez miesiąc. Jego celem na ten moment jest udział w meczu finałowym Pucharu Francji, który zaplanowano na 27 kwietnia.
109-krotny reprezentant Urugwaju nie chce ryzykować zdrowiem, mając w pamięci zbliżające się wielkimi krokami Copa América. Przypomnijmy, że turniej ten rozpocznie się już 14 czerwca.
W obecnym sezonie 32-latek rozegrał w koszulce Paris Saint-Germain 27 spotkań, strzelił 22 gole i zanotował osiem asyst.