O zainteresowaniu Legii Celebanem mówiło się już od dłuższego czasu. Głośno było o tym w ostatnim okienku transferowym, jednak wtedy do transferu nie doszło. Być może stanie się to teraz. Obrońca rozwiązał już jednostronnie kontrakt rumuńskim FC Vaslui i jest do wzięcia za darmo. Stało się tak poprzez zaległości finansowe klubu wobec piłkarza. Rumuńscy działacze co prawda pieniądze na konto Celebana przelali, ale o tydzień za późno.
Legię najprawdopodobniej opuści Artur Jędrzejczyk, który przejdzie testy medyczne w rosyjskim FK Krasnodar. Wydaje się więc, że Celeban mógłby bardzo dobrze go zastąpić, jest on bowiem podobnym typem piłkarza.
Celeban to bardzo bramkostrzelny obrońca. W swoim obecnym klubie rozegrał 32 spotkania i zdobył w nich 7 bramek, przez co stał się drugim z najlepszych strzelców. Wysoką formę strzelecką prezentował także we wcześniejszym klubie - Śląsku Wrocław. W 114 spotkaniach zdobył 14 bramek. Jak na obrońcę, jest to bardzo dobry wynik.
Pochodzący ze Szczecina 28-latek ma także oferty z innych klubów, m.in. ze Steauy Bukareszt i z Bundesligi. Nie wiadomo, którą z ofert wybierze piłkarz, ale jego powrót do Polski wydaje się bardzo prawdopodobny.
Mieszane uczucia co do transferu Celebana mają kibice „Wojskowych”. Część z nich ma mu za złe wulgarne przyśpiewki pod adresem Legii podczas fety Śląska Wrocław po zdobyciu mistrzostwa w 2012 roku. Sam piłkarz twierdzi, że nic takiego nie miało miejsca.
Celeban blisko Legii
Jak poinformował prezes Legii Bogusław Leśnodorski, Piotr Celeban jest bliski przenosin na Łazienkowską.