Piątek rozpoczął się od informacji sugerujących, że już bardzo blisko powrotu do reprezentacji Polski jest Adam Nawałka. Nowe światło na sprawę rzucił jednak „Przegląd Sportowy”, podając, iż wcale nie jest ona tak zaawansowana, a aktualnie numerem jeden na liście prezesa PZPN-u jest 61-letni Szwajcar Marcel Koller - w przeszłości trener między innymi VfL Bochum, reprezentacji Austrii oraz FC Basel.
Jak skomentował to Kulesza?
- Nie wybrałem jeszcze selekcjonera reprezentacji Polski. Toczą się rozmowy, mogę jedynie zdradzić, że jest trzech realnych kandydatów. Rozmawiałem z trenerami zarówno z Polski, jak i z zagranicy. Teraz wybieram już w bardzo wąskim gronie. (…) Spośród trzech kandydatów zostanie wybrany selekcjoner. Etap wstępnego rozpoznania rynku już dawno za mną. Przy ostatecznej decyzji liczyć się będą wyłącznie kwestie takie jak kompetencje, wizja czy determinacja - powiedział prezes federacji na łamach SportoweFakty.wp.pl, podkreślając, że pośpiech przy wyborze nowego opiekuna kadry jest złym doradcą.
Kulesza nie zdradził nazwisk, ale biorąc pod uwagę wpis na Twitterze Sebastiana Staszewskiego z Interia.pl, w trójce kandydatów są wspomniani Koller oraz Nawałka, a także jeszcze jeden polski szkoleniowiec. Jego nazwisko nie padło.