Frank Lampard przebudowuje skład przed nowym sezonem, a po pozyskaniu Hakima Ziyecha oraz Timo Wernera, przygotowywane są już nowe wzmocnienia. W międzyczasie klubowa dyrekcja robi wszystko, aby pozbyć się niechcianych zawodników.
Do takowych należą Bakayoko i Emerson. Pierwszy dwa ostatnie lata spędził na wypożyczeniach odpowiednio w Milanie oraz AS Monaco, zaś drugi zupełnie nie przekonał do siebie menedżera londyńczyków. W związku z tym są oni głównymi kandydatami do odejścia.
Francuza z chęcią ponownie sprowadziliby do siebie „Rossoneri”, lecz nie chcą oni przy tym płacić zbyt wiele. Podobnie wygląda to w przypadku Włocha, który znajduje się na celowniku Interu Mediolan.
Zważywszy na te informacje, Marina Granowskaja wpadła na pomysł rozwiązania tej patowej sytuacji. Według myśli dyrektorki Chelsea, która odpowiada na Stamford Bridge za wszelkie negocjacje, wspomniani piłkarze mieliby zostać wypożyczeni z opcją transferu definitywnego o wartości 30 milionów euro.
Trudno na razie wyrokować, jak do całej sprawy podejdą włoskie ekipy, lecz wydaje się, że takie warunki mogą w stu procentach spełnić ich oczekiwania.
Bakayoko w koszulce „The Blues” jak dotąd rozegrał 43 spotkania (trzy trafienia i tyle samo asyst), a 55 meczów z golem oraz pięcioma kluczowymi podaniami to dorobek Emersona.