"The Times" w swoim weekendowym wydaniu opublikował historię, w której twierdzi, że "The Blues" próbowali pokrzyżować plany Manchesteru United w kwestii sprowadzenia Anthony'ego Martiala w ostatnim oknie transferowym.
Według Duncana Castlesa, celem Chelsea było ściągnięcie 19-letniego Francuza, a aktualni mistrzowie Anglii byli gotowi przeznaczyć na ten cel rekordowe 36,7 miliona funtów.
Jeśli informacje z artykułu są prawdziwe, nieco wyjaśniłyby się kontrowersje wokół przenosin Martiala na Old Trafford. Kibice i prasa byli bowiem oburzeni, że "Czerwone Diabły" zapłaciły rekordową sumę za nastolatka, którego transfer nie był poparty wielomiesięcznymi obserwacjami skautów. Pojawiły się głosy oburzenia, jakoby transakcja z udziałem Francuza była aktem desperacji działaczy.
Castles twierdzi, że Chelsea nie przekonała Monaco do swojej propozycji tylko dlatego, że niemal wszystkie szczegóły z Manchesterem United zostały już na tym etapie ustalone, a finalizacja transferu była kwestię czasu.
Gdyby "The Blues" rzeczywiście pozyskali Martiala, stałby się on drugim zawodnikiem tego lata, którego udało się sprzątnąć sprzed nosa odwiecznym ligowym rywalom. Na Stamford Bridge trafił bowiem wcześniej Pedro Rodriguez, przez wiele miesięcy łączony z przenosinami do Manchesteru.