Odkąd „The Citizens” zostali przejęcie przez inwestorów z Bliskiego Wschodu, klub wydał na rynku transferowym bardzo duże kwoty. Przyniosło to sukcesy, ale w 2014 roku również problemy z Finansowym Fair Play. Na drużynę nałożono karę, ale według „Football Leaks” przewinienia, które były wtedy wzięte pod uwagę, były jedynie kroplą w morzu wykroczeń finansowych.
O skandalu, jakoby UEFA miała pozwalać City oraz Paris Saint-Germian na łamanie przepisów FFP szerzej pisaliśmy tutaj - http://transfery.info/119535,football-leaks-ujawnia-skandal-uefa-pozwalala-lamac-przepisy-manchesterowi-city-i-psg. FIFA zdążyła też odpowiedzieć na doniesienia - http://transfery.info/119548,oficjalnie-fifa-odpowiada-na-oskarzenia-football-leaks.
Sprawa zdaje się nabierać tempa, bowiem kluby z Premier League nie są rzecz jasna zadowolone, że mistrz Anglii oszukuje konkurencję nieuczciwym finansowaniem swoich działań. „The Telegraph” co prawda nie podaje konkretnych ekip, ale skontaktował się ze swoimi informatorami, którzy przekonują, że reszta drużyn liczy na konkretne działania ze strony UEFA.
Nadal brane jest pod uwagę, że informacje przekazane przez „Der Spiegel” mogą być nieprawdziwe, ale kluby oczekują potwierdzenia lub zaprzeczenia doniesieniom. Dlatego też planują naciskać na europejską federację piłkarską, by ta przyjrzała się działaniom jej poprzednich władz.
Działaczem zespołów z Premier League zależy na tym szczególnie dlatego, że zdają sobie sprawę, że sposób finansowania City zupełnie zmienił sytuację na rynku. „Obywatele” zapewniają, że spekulacje to jedynie próba oczernienia wizerunku klubu, ale rywale chcą mieć w tej kwestii absolutną pewność.