23-latek znajduje się poza grą od sierpnia, kiedy to uszkodził więzadło krzyżowe przednie. Coates wciąż ma nadzieję, że będzie w pełni sprawny na Mistrzostwa Świata w Brazylii i wypożyczenie do klubu, w którym się wychował, ma pomóc mu w szybszym powrocie do pełnego zdrowia. Urugwajczyk przyznaje, że powrót do rodzinnego kraju jest dla niego bardzo interesującą opcją.
- Byłoby wspaniale dołączyć do Naciolnalu i doprowadzić mój organizm do pełnej sprawności w Urugwaju, gdzie mógłbym przebywać z moją rodziną i przyjaciółmi. Negocjacje nie zawsze są jednak łatwe i musimy trochę poczekać na ostateczne rozstrzygnięcia - powiedział Coates.
Jeśli Coates zostanie ostatecznie wypożyczony do Nacionalu, Liverpool wciąż będzie opłacał całą tygodniówkę Urugwajczyka. Dodatkowo klub z Montevideo nie będzie musiał uiszczać żadnej opłaty za ściągnięcie go z "The Reds".
Coates wróci do Urugwaju
Sebastian Coates, obrońca Liverpoolu, ma zostać wypożyczony na pół roku do urugwajskiego Nacionalu.