Doświadczony piłkarz rozwiązał za porozumieniem stron kontrakt z Manchesterem United po udzieleniu kontrowersyjnego wywiadu, w którym pozwolił sobie na skrytykowanie władz klubu czy menedżera Erika ten Haga.
W ten sposób 37-letni zawodnik wylądował po raz pierwszy w karierze na bezrobociu i do czasu zakończenia Mistrzostw Świata ta sytuacja nie ulegnie zmianie.
Mimo to w mediach pojawiły się doniesienia wskazujące na to, że Cristiano Ronaldo jest bardzo bliski zawarcia lukratywnej umowy z Al-Nassr.
O podzielenie się wiedzą w tej kwestii pokusił się Pedro Sepúlveda, zapewniając, że były gracz Sportingu, Realu Madryt, Juventusu i wspomnianych „Czerwonych Diabłów” nie ma w ogóle w planach przeprowadzki do saudyjskiego zespołu i jakiegokolwiek klubu z Azji, ponieważ przy wyborze nowej drużyny nie kieruje się względami finansowymi.
Dziennikarz stwierdził także, że priorytetem dla 37-latka pozostaje gra w Europie i to dla ekipy gwarantującej mu teraz lub w przyszłości udział w Lidze Mistrzów.
Jednocześnie nie można też wykluczyć opcji zakończenia kariery przez napastnika, co zapowiedział w przypadku zdobycia tytułu mistrzowskiego z reprezentacją Portugalii na trwającym mundialu.