Dani Alves rozegrał już pierwszy mecz w więzieniu. Kupił... cztery puszki tuńczyka, jogurty i szampon

fot. UNAM Pumas
Mateusz Michałek
Źródło: La Vanguardia I Telecino I Marca

Dani Alves cały czas przebywa w areszcie. Jak podają hiszpańskie media, mimo trudnego położenia Brazylijczyk radzi sobie w nowym miejscu.

Sąd zdecydował się skierować Daniego Alvesa do aresztu bez możliwości wyjścia za kaucją 20 stycznia. To pokłosie oskarżeń o napaść seksualną, do której miało dojść 30 grudnia w znajdującym się Barcelonie klubie nocnym Sutton, a także zmiany zeznań przez 39-latka. Mimo że początkowo były piłkarz Pumas UNAM temu zaprzeczał, w końcu przyznał się do uprawiania seksu z oskarżającą o kobietą, chociaż cały czas podkreśla, że doszło do tego za obopólną zgodą.

Brazylijczyk przebywa obecnie w zlokalizowanym w Sant Esteve Sesrovires (obrzeża Barcelony) Centre Penitenciari Brians 2. Jak pisze „La Vanguardia”, jest w pełni świadomy tego, dokąd trafił i wie, co może się stać, jeśli odwołanie od werdyktu sądu, nad którym pracują jego przedstawiciele, nie przyniesie efektów.

Kierownictwo więzienia wybrało dla niego moduł 13, w którym jest raczej spokojnie. Celę dzieli on z Coutinho, którego w przeszłości poznał. To były bramkarz w klubach nocnych, w tym również w Sutton, a także były ochroniarz innego brazylijskiego gwiazdora - Ronaldinho.

W czwartek Alves rozegrał mecz piłkarski z innymi osadzonymi. Wzbudziło to spore zainteresowanie wśród więźniów, a także szefostwa zakładu.

W ostatnich dniach piłkarza odwiedzili: jego nowy prawnik Cristóbal Martell i współpracownik Arnau Xumetra. Nie widziała się z nim jeszcze przebywająca w Hiszpanii matka Lucia.

Telecinco poinformowało z kolei, że po umieszczeniu w areszcie Alves otrzymał kartę więzienną, na której znalazło się 100 euro. Do tej pory kupił cztery puszki tuńczyka, cztery jogurty, szampon, dezodorant i napoje energetyczne. Podobno odrzucił on możliwość posiadania telewizora i nie chce otrzymywać informacji ze świata.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Wojciech Szczęsny jednak na wylocie?! Juventus finalizuje duży transfer jego następcy FC Barcelona zarzuca sieć na „nowego Neuera” Radosław Sobolewski bliski powrotu na ławkę trenerską. Wybór może zaskakiwać Wisła Kraków sprzeda kluczowych piłkarzy? Jarosław Królewski komentuje doniesienia Bayern Monachium bliski wyczekiwanego sukcesu. Pełne porozumienie o krok Zagraniczne wypożyczenie pomocnika Lecha Poznań?! Śląsk Wrocław o krok od premierowego transferu?! „Szykują głębię składu na puchary”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy