Temat transferu Daniego Alvesa do drużyny mistrza Francji jest obecny w mediach od kilku tygodni.
Właściciele francuskiego zespołu chcą, by do ich klubu dołączył reprezentant Brazylii, jednakże do tej pory nie doszli do porozumienia z klubem zawodnika - w zamian za przejście Alvesa do Paryża PSG może zapłacić wicemistrzom Hiszpanii żądaną przez nich kwotę transferową lub w ramach rozliczenia oddać na Camp Nou swojego obrońcę, Marquinhosa.
Były gracz Sewilli w jednym z wywiadów wyznał, że transfer do PSG jest sprawą otwartą. – Zawsze powtarzałem, że nie jestem zawodnikiem, który weźmie udział w długofalowym projekcie, wolę tę krótsze. Pragnę wyzwań, urodziłem się dla nich, jeśli nowe wyzwanie oznacza odejście do innego klubu, to jestem na to gotowy - powiedział w rozmowie z „Surface” Alves.
Brazylijczyk przyznał też, że na pewno rozważy ofertę ze strony PSG. – Paryż? To wielki zespół, a ja lubię grać dla takich drużyn, to moje marzenie. Chcę grać dla zespołu, który zapewni mi kolejne wyzwania. Jeśli pewnego dnia będę chciał odejść z Barcelony, PSG na pewno jest realną alternatywą - dodał Alves.
31-letni obrońca jest piłkarzem „Barcy” od 2008 roku. W zeszłym sezonie ligi hiszpańskiej zagrał w 28 meczach, zdobył w nich dwa gole i zanotował pięć asyst. Jego kontrakt z zespołem „Dumy Katalonii” jest ważny jeszcze przez sezon.
Innym francuskim klubem zainteresowanym transferem Daniego Alvesa jest As Monaco.