Według informacji niemieckiego "Bilda" włodarze VfL Wolfsburg chcą pozbyć się Diego. Brazylijczyk, który do "Wilków" trafił w 2010 roku za 15,5 miliona euro z Juventusu, może opuścić klub już podczas najbliższego okienka transferowego.
Wymarzonym następcą Diego w Wolfsburgu ma być podobno Kevin de Bruyne, który nie może liczyć na regularną grę w Chelsea Londyn. VfL chce wykorzystać tę sytuację i za wszelką cenę ściągnąć do siebie utalentowanego Belga.
Diego w Wolfsburgu zarabia 8 milionów euro rocznie i należy do jednych z najlepiej zarabiających piłkarzy w Bundeslidze. Wszystko wskazuje na to, że działacze VfL chcą pozbyć się tak ogromnych wydatków, które nie przynoszą pożądanych efektów.
Przypomnijmy, ze Diego miał zapewnić Wolfsburgowi walkę o czołowe miejsca w lidze. VfL z Brazylijczykiem w składzie zajmował w lidze miejsca 11. oraz 15. Obecnie "Wilki" znajdują się na 14. pozycji.
O zasadności gry Diego w Wolfsburgu wypowiedział się również trener VfL Dieter Hecking. - Czy piłkarze mają pasować do stylu w jakim gramy? Czy może jesteśmy zbyt zależni od Diego i za bardzo na nim polegamy? Musimy sobie odpowiedzieć na te pytania.
De Bruyne zastąpi Diego?
Kevin de Bruyne już niedługo może przenieść się do Niemiec. Pozyskaniem młodego Belga zainteresowany jest VfL Wolfsburg, który szuka następcy Brazylijczyka Diego.