„Blucerchiati” latem postawili na 46-letniego Włocha. Nim do tego doszło, toczyli rozmowy z młodszym o trzy lata Serbem, ale stronom nie udało się wypracować porozumienia.
Od tego czasu drużynie z Genui udało się wygrać raptem pięć razy, w konsekwencji czego zajmuje ona piętnaste miejsce w tabeli ligowej i niewiele brakuje, aby była zagrożona spadkiem.
„Corriere dello Sport” podaje, że jeśli w niedzielę podopieczni Roberto D’Aversy poniosą dziewiątą porażkę w sezonie, szkoleniowiec może stracić pracę. Wówczas klub postara się o zatrudnienie Dejana Stankovicia.
Obecny trener Crvenej zvezdy to legenda Interu Mediolan. Jako piłkarz rozegrał w jego barwach 326 spotkań i sześciokrotnie wygrał Serie A, podnosząc także w górę puchar Ligi Mistrzów. Środkowy pomocnik był uwielbiany przez fanów „Nerazzurrich”. We Włoszech grał też w Lazio.
Stanković w swojej karierze trenerskiej zdobył już trzy trofea, a czerwono-biali pozostają w grze o następne mistrzostwo Serbii. Jak jednak informuje wspomniany dziennik, może on poprosić swojego pracodawcę o rozwiązanie umowy za porozumieniem stron i wrócić do Włoch, gdzie nadal mieszka jego rodzina.