Były reprezentant Włoch, pełniący obecnie funkcję między innymi ambasadora Ligi Mistrzów, miał okazję w przeszłości występować wspólnie z Francuzem w Juventusie.
Zdaniem Del Piero, pobyt Zidane'a w drużynie z Turynu dużo go nauczył nie tylko pod względem czysto piłkarskim, ale także taktycznym, co umożliwia mu teraz prowadzenie z sukcesami zespołu „Królewskich”.
- My Włosi jesteśmy maniakami w niektórych sprawach. Kiedy widzisz drużynę Zinédine'a możesz poczuć i zobaczyć, że dzieje się w niej coś niezwykłego - powiedziała legenda „Starej Damy”.
43-latek jest pewny, że olbrzymi wpływ na trenerską edukację Francuza mieli dwaj szkoleniowcy - Marcello Lippi i Carlo Ancelotti.
- On miał dwóch trenerów, którzy odmienili sposób jego myślenia. Chodzi mi o Lippiego i Ancelottiego, którzy byli dla niego bardzo ważni z wielu powodów. Wydaje mi się, że będąc szkoleniowcem Realu korzysta z umiejętności, które nabył we Włoszech - stwierdził Del Piero.
- Doświadczenie z Serie A jest czymś wyjątkowym dla każdego trenera. U nas ciągle pracuje się pod presją władz, kibiców czy mediów. Dla nas piłka nożna jest najważniejsza i musisz jej poświęcić sto procent uwagi - powiedział były reprezentant Włoch.
- Każdy wciąż jest zakochany i wspomina Zidane'a w roli piłkarza. Rozmawiałem z nim i mówił mi, ze po zakończeniu kariery bardzo dużo się uczył. Odwiedzał kluby we Francji i Hiszpanii, aby podglądać innych trenerów i zobaczyć jak pracują oraz rozwiązują problemy. Zinédine jest inteligentnym facetem i wie co robić. Jestem jednak zaskoczony, że od razu wygrał Ligę Mistrzów. W takim zespole jak Real Madryt nie jest o łatwo przekonać piłkarzy do stanięcia po twojej stronie - dodał 43-latek.