Utalentowany środkowy pomocnik znajduje się na celowniku pokaźnej liczby europejskich klubów. Przede wszystkim o jego względy zabiegają rodzime zespoły na czele z RB Lipsk, Bayernem Monachium czy Eintrachtem Frankfurt.
Poza nimi uważnie grze 17-letniego zawodnika na zapleczu Bundesligi przyglądają się też wysłannicy Milanu, Napoli oraz Liverpoolu.
Philipp Hinze ze Sky uważa, że teraz do całej tej stawki dołączył także Inter Mediolan, który liczy na stoczenie derbowego pojedynku o wychowanka „Die Königsblauen”.
Szanse na to są na razie stosunkowo niewielkie, ponieważ ze wszystkich wymienionych drużyn największe szanse na sprowadzenie Assana Ouédraogo daje się „Czerwonym Bykom”.
„Nerazzurri” nie odczuwają jednak, że stoją na straconej pozycji i w najbliższym czasie planują spotkanie z Schalke 04 oraz otoczeniem piłkarza w celu nawiązania konkretnych rozmów.
Sam środkowy pomocnik nie podjął na razie żadnej decyzji w kwestii swojej przyszłości i nie planuje zimą rozstawać się z ekipą z Gelsenkirchen.
Z kolei latem zaczną w jego umowie ważnej do 30 czerwca 2027 roku obowiązywać klauzule odstępnego. Są one w dużej mierze skierowane do niemieckich klubów, które bez promocji do gry w europejskich pucharach mogłoby go pozyskać za siedem milionów euro. Natomiast występujące w Lidze Mistrzów, Lidze Europy lub Ludzie Konferencji Europy od 9 do 12 milionów euro.
Ostatnia suma opiewająca na 20 milionów euro odnosi się do faktu zaliczenia przez niego debiutu w seniorskiej reprezentacji Niemiec i ma być wiążąca także dla zagranicznych zespołów.
Ouédraogo zanotował trafienie i asystę w jedenastu występach w tym sezonie.
Obecnie zmaga się z drobnym urazem uda, ale mimo to został uwzględniony w kadrze Niemiec na zbliżające się Mistrzostwa Świata U-17.