Faouzi Ghoulam, który z reguły zajmuje miejsce na lewej stronie defensywy zespołu z Neapolu, wracał ostatnio do zdrowia po doznanej w listopadzie poważnej kontuzji kolana. Kilka dni temu włoskie media poinformowały z kolei, iż Algierczyk ze względu na odniesiony na treningu kolejny uraz może w ogóle nie pojawić się na boisku w trwających rozgrywkach.
Sztab medyczny aktualnego lidera tabeli ligi włoskiej szybko zdementował powyższe rewelacje, co nie zmienia faktu, iż Maurizio Sarri zmuszony został do rozpoczęcia poszukiwań ewentualnego zmiennika dla podatnego na kontuzje wychowanka Saint-Étienne.
Od kilku miesięcy miejsce Ghoulama na pozycji lewego obrońcy zajmuje Portugalczyk Mário Rui, jednak w Kampanii przebywa on jedynie na zasadzie wypożyczenia i latem najprawdopodobniej powróci do Romy, której jest zawodnikiem.
W tej sytuacji wspomniany Di Marzio opublikował listę zawodników pozostających bez kontraktów i mogących niebawem zameldować się u stóp Wezuwiusza. Zestawienie to otwiera Brazylijczyk Guillherme Siquiera, który nie może znaleźć pracodawcy od czasu letniego rozstania z Atlético Madryt. Transfer do Napoli byłby dla 31-latka powrotem do Italii, w której w czasach juniorskich występował w barwach Interu i Lazio, a w późniejszym czasie także w Udinese.
Niewykluczone też, iż Sarri poszuka posiłków w niedalekiej Francji, gdzie statusem wolnego zawodnika legitymują się Benoît Trémoulinas oraz Djamel Mesbah. Pierwszy z nich jeszcze niedawno należał do czołowych defensorów ligi francuskiej, jednak kolejne transfery do Dynama Kijów oraz Sevilli wyraźnie wyhamowały jego karierę. Atutem Mesbaha jest z kolei olbrzymie doświadczenie wyniesione z boisk Serie A. w której grając dla Lecce, Milanu, Parmy, Livorno, Sampdorii oraz Crotone rozegrał ponad sto spotkań. Istotna pozostaje jednak informacja, iż nie sprawdził się on ostatnio w zespole środka tabeli ligi szwajcarskiej – Lausanne Sport.
Równie zaskakująca pozostaje kandydatura Kierana Richardsona, który w przeszłości pojawiał się w składzie prowadzonego przez Alexa Fergusona Manchesteru United, a także zanotował kilka występów w reprezentacji Anglii. Niepokoić może jednak fakt, iż 33-latek od ponad roku pozostaje wolnym zawodnikiem po tym, jak rozstał się z Cardiff City, a w międzyczasie nie przekonał do siebie sztabu szkoleniowego hiszpańskiej Granady, w której przebywał na testach.
Zestawienie to zamyka Michelangelo Albertazzi, który wraz z początkiem roku rozstał się z ekipą Hellas Werona. 27-letni wychowanek Milanu zapowiadał się swego czasu na jednego z solidniejszych lewych obrońców na Półwyspie Apenińskim, jednak liczne kontuzje i kolejne wypożyczenia nie pozwoliły mu rozwinąć skrzydeł w żadnym zespole.
Jak można zauważyć, każdy z zawodników znajduje się obecnie bez zatrudnienia. Jest to jednak koniecznie w sytuacji zamkniętego okna transferowego.