Diogo Jota z trzecim hat-trickiem w europejskich pucharach. Portugalczyk zdeklasował rywali

fot. Liverpool
Karol Brandt
Źródło: Planet Football

Liverpool wygrał z Atalantą 5:0, a hat-trickiem popisał się Diogo Jota. Dla skrzydłowego był to już trzeci worek z trzema bramkami na koncie w europejskich pucharach, licząc od początku poprzedniego sezonu. Pod tym względem nie może się z nim równać żaden inny zawodnik.

„The Reds” podczas letniego okna transferowego mieli skupić się na oszczędnościach, dlatego angaż Diogo Joty za ponad 40 milionów euro należało uznać za ogromną niespodziankę. Ten ruch dla mistrza Anglii już teraz należy określić mianem trafionego.

23-latek w pierwszych 10 meczach dla Liverpoolu strzelił siedem goli, a więc więcej niż jakikolwiek inny piłkarz tego klubu od 1993 roku. Wówczas to Robbie Fowler przywitał się z kibicami dziesięcioma trafieniami.

To jednak nie wszystko. Portugalczyk wczoraj ustrzelił hat-tricka w wygranym 5;0 meczu z Atalantą. Licząc z poprzednim sezonem, był już dla niego trzeci taki wyczyn w europejskich pucharach, gdyż wcześniej pokonywał trzykrotnie bramkarzy Beşiktaşu i Espanyolu w Lidze Europy. W tej chwili nie ma na świecie gracza, który mógłby pochwalić się podobnym dorobkiem (żaden inny zawodnik nie zdobył w tym czasie więcej niż jednego hat-tricka w rozgrywkach spod szyldu UEFA).

Siedmiokrotny reprezentant Portugalii jest dopiero piątym autorem trzech bramek w Lidze Mistrzów, jeśli chodzi o „The Reds”. Przed nim podobnej sztuki dokonywali Michael Owen, Josi Benajun, Philippe Coutinho oraz Sadio Mané. To także drugi piłkarz, który w swoich dwóch pierwszych meczach dla ekipy z Anfield wpisywał się na listę strzelców w najlepszych rozgrywkach europejskich. Pierwszym był Robbie Keane.

Idąc tym tropem, nie sposób powstrzymać się od komentarza, że Diogo Jota notuje kapitalny początek kariery w Liverpoolu.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Kosta Runjaić zaskoczy powrotem do Ekstraklasy?! „Jest kandydatem” Odrzucił Legię Warszawa, teraz nie żałuje. „Mieli na mnie konkretny plan” Rúben Amorim nie rozmawiał z West Hamem United. W grę wchodzi przejęcie innego londyńskiego klubu Leszek Ojrzyński na meczu Ekstraklasy. Szykuje się niespodziewany powrót?! Dlatego Arda Güler wybrał Real Madryt. „To mnie przekonało” Posada Macieja Kędziorka zagrożona. Przed nim kluczowe rozmowy Gwiazda ŁKS-u zostanie w Ekstraklasie?! Kontrowersyjny transfer na radarze

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy