„Dla Liverpoolu odrzuciłem Manchester United”

fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Źródło: ESPN

Nowy nabytek Liverpoolu, Sadio Mané, przyznał, że był blisko Manchesteru United.

Zawodnik Southampton był tego lata łączony z transferem do wielu klubów i ostatecznie trafił do "The Reds" za 30 milionów funtów. Największą determinacją wykazał się Jürgen Klopp, który chciał ściągnąć Senegalczyka, gdy trenował jeszcze Borussię. Teraz Niemcowi udało się zdobyć pomocnika, lecz piłkarz przyznaje, że mógł zagrać dla odwiecznego rywala klubu z Anfield.

- Tak, to prawda, Manchester United był bardzo zainteresowany, z resztą nie tylko oni. Ale gdy dowiedziałem się o ofercie Liverpoolu to od razu wiedziałem, że to odpowiedni klub z odpowiednim trenerem. To był dobry ruch. Wiem, jak wielki jest to klub i musiałem podjąć tę decyzję, żeby być lepszym piłkarzem - powiedział w rozmowie z "ESPN".

24-latek jest trzecim najdroższym transferem "The Reds" w historii. Mané zdaje się tym jednak nie przejmować.

- Taka jest piłka. Taki właśnie jest futbol w tych czasach. Nie patrzę na kwoty, skupiam się na tym, co mogę pokazać w meczach i na treningach. Chcę dojść z tym klubem tak daleko, jak to tylko możliwe.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Wzruszające obrazki. Vinicius Júnior zaprosił do swojego domu kibica z Polski [WIDEO] Legia Warszawa się na nim nie poznała, skorzystał na tym Jacek Magiera. „Niesamowity czas” gracza Śląska Wrocław Co dalej z Jadonem Sancho? Borussia Dortmund ma plan Dariusz Banasik docenił klasę rywali. „To zawodnicy, którzy spokojnie powinni grać w Ekstraklasie” Gonçalo Feio: O warunkach umowy trzeba rozmawiać przed jej podpisaniem, a nie po, tuż przed meczem Xavi chciałby go w Barcelonie. Poprosił o podjęcie próby przeprowadzenia transferu Zdjęcie piłkarzy Lecha Poznań i Pogoni Szczecin wywołało małe poruszenie [FOTO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy