Ekipa z St James' Park od niedawna jest w rękach saudyjskiego właściciela, któremu nie pasowało do projektu nazwisko Steve’a Bruce’a. W konsekwencji po meczu z Tottenhamem Hotspur (2:3) 60-latek stracił pracę. Od tego czasu trwa poszukiwanie jego następcy.
Początkowo faworytem był Paulo Fonseca, ale rozmowy z Portugalczykiem, który wcześniej odpowiadał za wyniki Romy, zakończyły się fiaskiem. Następnie zarzucono sieci na Unaia Emery’ego. Hiszpan uważnie przeanalizował swoją sytuację i doszedł do wniosku, że taki ruch nie miałby sensu. Efektem konkluzji było oficjalne oświadczenie o pozostaniu w Villarrealu.
Wobec dwóch niepowodzeń, Newcastle United postanowiło nadać priorytet zatrudnieniu Eddie’ego Howe’a. Wszystko wskazuje na to, że tym razem misja zakończy się powodzeniem.
Jak informuje Fabrizio Romano, w tej chwili ustalane są ostatnie szczegóły współpracy, po czym przyjdzie czas na papierkową robotę.
43-letni Anglik jest znany głównie z pracy w Bournemouth, które prowadził przez osiem lat z rzędu. Z nim na ławce trenerskiej zespół w sezonie 2016/2017 zajął dziewiąte miejsce w tabeli.
Rozbrat Howe’a z futbolem trwa już od nieco ponad roku.