26-latek problemów zdrowotnych nabawił się przed starciem ze Stuttgartem, które zakończyło się podziałem punktów. Następnie Bawarczycy wygrali z FC Barceloną, przegrali z Ausgburgiem oraz pokonali Bayer Leverkusen.
W ustabilizowaniu formy wkrótce swoim kolegom powinien pomóc Kingsley Coman. Francuz dzisiaj po raz pierwszy uczestniczył w treningu zespołowym.
To znak, że autor ośmiu goli i sześciu asyst z poprzedniego sezonu jest już na ostatniej prostej w kwestii powrotu do gry.
Na razie mało prawdopodobne wydaje się to, aby Coman wystąpił we wtorkowym meczu z Viktorią Pilzno. Udziału w nim na pewno nie wezmą zakażeni koronawirusem Joshua Kimmich oraz Thomas Müller.
Przyszłość 40-krotnego reprezentanta „Trójkolorowych” długo była zagadką. Ostatecznie w styczniu strony doszły do porozumienia i jego kontrakt został przedłużony do połowy 2027 roku.
Łączny dorobek skrzydłowego w koszulce Bayernu Monachium to 237 występów, 50 goli oraz 59 asyst.
Mistrzowie Niemiec po dwóch kolejkach fazy grupowej Ligi Mistrzów są liderami swojej grupy. W tabeli Bundesligi zajmują trzecie miejsce.