Napastnik co roku jest łączony z odejściem z Sassuolo, lecz jak do tej pory nic z tego nie wyniknęło. Swego czasu interesowały się nim największe włoskie kluby, lecz Berardiemu daleko było od postawy wielu zawodników, którzy z chęcią przyjmowali możliwość gry w większej ekipie i za większe pieniądze. W tym przypadku Włoch zawsze stawiał jako priorytet możliwość regularnej gry.
Teraz w swoich szeregach widzą go już nieco mniejsze drużyny, ale wciąż może liczyć na ciekawą przeprowadzkę. Choćby do Fiorentiny, która zintensyfikowała swoje starania o jego usługi.
„Viola” od dawna przyglądała się sytuacji tegorocznego mistrza Europy i jak informuje Gianluca Di Marzio, w końcu postanowiła skonkretyzować swoje zainteresowanie. Pierwsze kontakty poczyniono, choć na ten moment było to jedynie zgłoszenie chęci na dokonanie transakcji.
Najbliższe dni będą decydujące. Operacja z pewnością nie będzie należała do najmniejszych, dlatego konieczne byłoby, żeby strony przyspieszyły rozmowy. Do końca okna transferowego zostało już raptem kilka dni.
Sassuolo nie zmienia swojego zdania i nadal oczekuje za swoją gwiazdę około 40 milionów euro. Fiorentina rozważa czy Berardi faktycznie jest wart tej ceny, z drugiej jednak strony chciałaby go sprowadzić, by wykonać kolejny ważny krok w kwestii udowy silnego zespołu. A w klubie panuje przekonanie, że współpraca Włocha z Dušanem Vlahoviciem może być naprawdę owocna.