Zerwanie więzadła krzyżowego przez Mikela Oyarzabalę w końcowej fazie ubiegłych rozgrywek sprawiło, że przedstawiciele zespołu z Kraju Basków zaczęli rozglądać się na rynku za wartościowym następcą reprezentanta Hiszpanii.
Wśród kandydatów wymienianych przez media z Półwyspu Iberyjskiego znajdował się między innymi Sebastian Szymański. Agent gracza Dynama Moskwa uciął jednak stosunkowo szybko spekulacje na temat ewentualnych przenosin swojego klienta do ekipy z San Sebastián, ale nie wykluczył jego transferu do innej drużyny z LaLigi.
W międzyczasie Real Sociedad kontynuował poszukiwania i wydaje się, że zrealizuje bardzo zaskakującą transakcję z udziałem Dominika Szoboszlaia z RB Lipsk.
Gerard Romero poinformował, że reprezentant Węgier pojawi się jeszcze w tym tygodniu w klubie z Kraju Basków w celu przejścia obligatoryjnych testów medycznych przed podpisaniem kontraktu z nowym pracodawcą.
Warunki całej operacji nie są jeszcze znane, ale należy zakładać, że jeżeli dojdzie ona do skutku, to „Czerwone Byki” odzyskają zainwestowane w niego 22 miliony euro w styczniu 2021 roku.
Lewoskrzydłowy, związany z niemieckim zespołem do końca sezonu 2025/2026, wystąpił w 44 spotkaniach, notując w nich dziesięć trafień i dziewięć asyst. W zakończonych rozgrywkach sięgnął z klubem po Puchar Niemiec i zajął z nim czwarte miejsce w tabeli Bundesligi.
***
Doniesieniom podanym przez Romero zaprzeczył agent Szoboszlaia cytowany przez Fabrizio Romano.
- Oczywiście jest zainteresowanie moim klientem. Miał bardzo dobry sezon w Lipsku, ale teraz jest na wakacjach na Węgrzech i w poniedziałek dołączy do reprezentacji narodowej. Wszystko inne nie jest prawdą - powiedział Mathyas Esterhazy.