Dwa kluby gotowe do przechwycenia hitowego transferu Interu Mediolan

fot. Romain Biard / Shutterstock.com
Karol Brandt
Źródło: La Gazzetta dello Sport

Inter Mediolan wydawał się być liderem w walce o angaż Tiago Djaló. „Nerazzurri” mogą jednak stracić rolę faworyta na rzecz Atlético Madryt lub Juventusu - donosi „La Gazzetta dello Sport”.

Nim Portugalczyk zerwał więzadło krzyżowe cieszył się opinią jednego z lepszych piłkarzy w całej Ligue 1. Mimo tego nie zdążył zadebiutować w seniorskiej kadrze „Nawigatorów”. Gdyby do tego doszło, jego wartość by z pewnością wzrosła.

Fakty są jednak takie, że umowa środkowego lub bocznego obrońcy wygasa 30 czerwca 2024 roku i nic nie wskazuje na jej przedłużenie.

Zainteresowanie Tiago Djaló zdążyło wyrazić kilka klubów, w tym AC Milan.

Według wcześniejszych spekulacji najbliżej porozumienia z zawodnikiem jest Inter Mediolan, który pracuje nad wolnym transferem po zakończeniu sezonu.

Są ekipy gotowe do przeprowadzenia operacji już w styczniu. To Atlético Madryt oraz Juventus.

Jak podaje „La Gazzetta dello Sport”, oba podmioty nie mają problemu z zapłaceniem za całą operację Lille OSC oraz wyrównaniem propozycji „Nerazzurrich”. Może zatem dojść do przechwytu transakcji przygotowywanej przez finalistę poprzedniej edycji Ligi Mistrzów.

23-letni Djaló zgromadził we francuskiej ekstraklasie 78 spotkań.

***

Real Madryt wyznaczył Kylianowi Mbappé deadline. Po tym terminie zdecyduje się na inny cel!

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Górnik Zabrze - Puszcza Niepołomice: Mecz Ekstraklasy przerwany [AKTUALIZACJA] Gonçalo Feio dostanie hitowe wzmocnienie z MLS?! Legia Warszawa rozpoczęła negocjacje Mateusz Kochalski zabrał głos w sprawie przyszłości Dwóch piłkarzy odchodzi z Borussii Dortmund [OFICJALNIE] „Trudno będzie to uzyskać, pozostając tutaj”. Dawid Szulczek szczerze o odejściu z Warty Poznań Tylko on! Bayern Monachium stawia wszystko na jedną kartę w sprawie nowego trenera Mocne okno transferowe w wykonaniu Legii Warszawa?! Padły możliwe kwoty

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy