Ekipa z Austrii jest w tym sezonie bacznie obserwowana przez całą Europę dzięki swoim dobrym występom w Lidze Europy. W międzynarodowych rozgrywkach wyższość Red Bulla uznać musiały w tym sezonie takie firmy, jak Real Sociedad, Borussia Dortmund, czy Lazio Rzym. W czwartek podopiecznych Marco Rosego czeka rewanżowy pojedynek z Olympique Marsylia (porażka w pierwszym meczu 0:2), jednak półfinał Ligi Europy należy już uznać za spory sukces ekipy z austriackiej Bundesligi.
Najpopularniejszym kierunkiem dla gwiazd ligi austriackiej są Niemcy. Nic więc dziwnego, że na obecnych zawodników Salzburga parol zagięli już przedstawiciele niemieckiej ekstraklasy. Ich dwa główne cele to napastnik Hee-Chan Hwang i prawy obrońca Stefan Lainer.
Koreańczyk podobno wzbudził zainteresowania berlińskiej Herthy, która już zeszłego lata negocjowała z Austriakami. Wówczas w sprawie transferu Valentina Laaro, który ostatecznie doszedł do skutku. Działacze Herthy w Hwangu widzą najprawdopodobniej zastępstwo dla Daviego Selke, który, według najnowszych doniesień ma przenieść się latem do Premier League.
Lainer z kolei wzbudził zainteresowanie Augsburga, Hoffenheim i Borussii Mönchengladbach. Ekipa Hoffenheim szuka wzmocnień na prawą obronę, licząc się z prawdopodobieństwem utraty Pavla Kadeřábka, a Gladbach za prawym defensorem rozgląda się już od dłuższego czasu, między innymi w związku z niesfinalizowaniem zimowego transferu Roberta Gumnego.
22-letni Hwang wystąpił w tym sezonie w 34 meczach, w których strzelił 12 bramek. Trzy lata starszy Lainer może się pochwalić dwoma trafieniami i 11 asystami w 50 występach w trwającej kampanii.