„Blaugrana” od dłuższego czasu próbuje przekonać swoją gwiazdę do przedłużenia umowy, ale strony wciąż nie doszły do porozumienia. Argentyńczyk zażyczył sobie gigantycznej pensji w wysokości nawet 40 milionów euro rocznie, ale Katalończycy nie chcą wydawać aż tyle. To stawia przyszłość napastnika pod znakiem zapytania.
Messi bez problemu mógłby znaleźć zatrudnienie w największych i najbogatszych klubach świata. W swoich szeregach chciałby go mieć ponownie Pep Guardiola, który przekonuje władze Manchesteru City do złożenia rekordowej oferty. Dyrektor sportowy „Barçy”, Robert Fernández, jest jednak przekonany, że porozumienie jest tylko kwestią czasu i kibice nie powinni obawiać się odejścia 29-latka.
- Messi przedłuży kontrakt. Zawsze powtarzałem, że Leo jest szczęśliwy w Barcelonie. Czuje się tu naprawdę dobrze, jest we wspaniałym zespole. Nie mam żadnych wątpliwości co do tego, że zostanie tu na dłużej - stwierdził Fernández.
Obecna umowa Messiego obowiązuje do końca czerwca 2018 roku.