Dyrektor Genoi: Piątek? Milan miał tajną broń!

fot. Transfery.info
Karol Brandt
Źródło: Radio Rossonera

Jednym z największym transferów styczniowego okna transferowego był ten z udziałem Krzysztofa Piątka. Teraz światło na negocjacje z Milanem postanowił rzucić Giorgio Perinetti, dyrektor generalny Genoi.

Polski napastnik 23 stycznia zamienił Genoę na Milan. Z tego tytułu „Gryfoni” zainkasowali 35 milionów euro, a w przyszłości do sumy tej mogą zostać doliczone drobne bonusy. Jak jednak przebiegały negocjacje?

– Spodziewałem, że zgłoszą się po niego wielkie kluby, ponieważ Piątek jest zawodnikiem zaprogramowanym na strzelanie goli. Gattuso słusznie nazwał go „Robocopem”, bo jest trochę jak robot, nie odczuwa napięcia i strachu. On chce tam być, jest do tego przygotowany i gotowy na ten transfer. C’est la vie – rozpoczął Perinetti w rozmowie z Radiem Rossonera.

Nim Piątek zawitał na San Siro pod uwagę były brane różne rozwiązania, w tym wymiana zawodników. 

– Nigdy nie rozmawialiśmy o Montolivo. Prowadziliśmy rozmowy z Bertolaccim, ale ostatecznie nie mogliśmy sfinalizować transferu. Wypożyczenie nie wchodziło w grę, ponieważ to dojrzały zawodnik, a do tego piłkarz nie był w pełni usatysfakcjonowany z naszej oferty. Przy tym wszystkim należy powiedzieć, że Milan posiadał tajną broń w osobie Piątka, który chciał do nich dołączyć. Zatem dalsze przeciąganie liny nie wchodziło w grę. Gazidis [dyrektor generalny Milanu - dop. red.] był znakomity i w pełni gotowy, by spełnić potrzeby władz klubu. Rozumiem gorycz fanów, którzy tracą swojego ulubieńca, ale gdy gracz chce zmienić klub, tak jak to miało miejsce w przypadku Higuaína, trudno jest go powstrzymać – oznajmił.

Dyrektor generalny Genoi opowiedział również o pierwszych krokach Piątka na Półwyspie Apenińskim – Przybyłem do klubu po kilku dniach od rozpoczęcia sezonu i od razu nasz trener powiedział mi, że jest taki zawodnik, który może mi dać wiele satysfakcji. Jest on dobry technicznie, ma 23 lata i grając we Włoszech może znacznie się poprawić, a do tego znakomicie rokuje.

W miejsce Polaka drużynę „Gryfonów” zasilił Antonio Sanabria.

– Naszym atutem nie jest umiejętność zatrzymania zawodników na siłę, ale zdolność do szybkiego ich zastąpienia, biorąc pod uwagę dynamikę rynku transferowego. Sanabria to napastnik najwyższej jakości, ma 23 lata i wywodzi się ze szkółki Barcelony. Posiada on zatem wielkie pole do poprawy. Za pierwszym razem, gdy przybył do Włoch był chyba jeszcze zbyt młody, by osiągnąć sukces – stwierdził.

23-letni Piątek po przenosinach do Milanu rozegrał jak dotąd trzy mecze i strzelił w tym czasie trzy gole. Jego umowa z mediolańczykami wygasa w połowie 2023 roku.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Josué będzie musiał teraz bardzo uważać Marek Papszun na meczu Ekstraklasy. Nie zapomniał! Kibice Legii Warszawa skandowali jego nazwisko. To może być impuls [WIDEO] Kontuzja podstawowego zawodnika Legii Warszawa. Opuścił boisko na noszach Bardzo ładny gest Josué. Kibice Legii Warszawa to docenili [WIDEO] Arsenal rozprawił się z „Kogutami” w derbach północnego Londynu. Nadzieje na mistrzostwo podtrzymane [WIDEO] Ekstraklasa: Składy na Lech Poznań - Cracovia [OFICJALNIE]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy