Obecny sezon jest dla Christensena drugim, w którym gra w Niemczech na zasadzie wypożyczenia z Londynu. 20-letni środkowy obrońca przez cały ten czas pokazywał się z bardzo dobrej strony na boiskach Bundesligi, stale się rozwijając. Jego dorobek z tego sezonu to 33 spotkania i cztery bramki we wszystkich rozgrywkach. W sumie Duńczyk rozegrał dla Borussii 72 mecze (siedem goli i asysta).
Już kilka miesięcy temu ojciec, a
zarazem agent młodego zawodnika zapowiedział, że po zakończeniu
rozgrywek wróci on na Stamford Bridge. Teraz zostało to oficjalnie
potwierdzone przez Eberla.
- On musi wrócić do Chelsea.
Jest dwóch zawodników, po których latem będziemy musieli zapełnić
luki - on i Dahoud (w piątek potwierdzono jego transfer do Borussii
Dortmund - red). Nikogo innego w tym kontekście nie wymienię. Nie
chcemy, żeby odchodził od nas ktoś jeszcze - przyznał wprost
dyrektor sportowy niemieckiego klubu.
Dodajmy, że „The Blues”
chcieli sprowadzić Christensena z powrotem do siebie już wcześniej,
ale Borussia się na nie godziła.