Cavani może być zawodnikiem, który rozwiąże problemy Barcelony dotyczące środka ataku. Jak podaje „Marca”, Urugwajczyk zdecydował się przyjąć propozycję przedstawioną mu przez „Dumę Katalonii” przed zimowym oknem transferowym.
O konkretnej ofercie już wcześniej pisał Gerard Romero. Według niego w grę wchodzi kontrakt na 18 miesięcy. Do 30 czerwca 2022 roku Cavani mógłby liczyć na Camp Nou na 3,5 miliona euro plus milion w zmiennych w skali roku. Następnie - na cztery miliony euro plus 1,5 miliona w zmiennych.
„Marca” pisze o krótszej umowie, bo na razie tylko na pół roku.
Miejsce w ataku Barcelony zwolniło się po zakończeniu kariery przez Sergio Agüero. 34-letni Cavani czuje, że tu i teraz częściej będzie mógł pojawiać się na murawie właśnie w Barcelonie. Ostatni występ w barwach Manchesteru United doświadczony napastnik zanotował na początku listopada, chociaż trzeba podkreślić, że powodem takiego obrotu sprawy jest po prostu kontuzja.
Przyjęcie propozycji Barcelony przez Cavaniego, którym interesuje się również Boca Juniors, oczywiście nie jest jeszcze jednoznaczne z transferem. Władze MU cały czas nie chcą bowiem żegnać się z Urugwajczykiem w środku sezonu. Niebawem okaże się, czy kluby dojdą do porozumienia.