W komunikacie, który został wystosowany do władz La Ligi, zawodnicy oraz trenerzy „Los Armeros” przyznali, że poddają wątpliwość powrót do normalnej rywalizacji już w przeciągu najbliższych tygodni.
„Boimy się wracać na boisko, gdyż możemy przez to złamać zalecenia ekspertów odnośnie zachowywania dystansu. Obawiamy się, że poprzez wykonywanie naszej ukochanej pracy, możemy go [koronawiursa] złapać i zainfekować nim naszych bliskich, a nawet przyczynić się do powstania nowego ogniska pandemii, które może mieć straszne konsekwencje dla całego społeczeństwa” - czytamy w komunikacie.
„Na pierwszym miejscu zawsze powinno być zdrowie nas wszystkich i teraz najwyższy moment, by te słowa zamieniły się w czyny. Tylko przy jasnym przesłaniu powrót na boisko będzie miał w ogóle sens. Chcemy gwarancji i żądamy odpowiedzialności” - mówi inny fragment oświadczenia.
Pod listem, który został wysłany do władz La Ligi, podpisali się piłkarze oraz trenerzy Eibaru, ale co ciekawe nie działacze.
Z kolei klub wczoraj otworzył swoje Biuro Obsługi Klienta. Jeśli ktoś chce tam się jednak zjawić, musi odpowiednio wcześniej umówić się na wizyty. W środku jednocześnie bowiem może przebywać zaledwie jedna osoba z zewnątrz.
Eibar w momencie przerwania rozgrywek ligowych plasował się na 16. miejscu w tabeli. Przewaga Basków na strefą spadkową wynosi zaledwie dwa punkty.