W poprzednim sezonie drużyna z Frankfurtu nad Menem zajęła dopiero jedenaste miejsce w Bundeslidze. Jednak dzięki zwycięstwu w Lidze Europy zagra w zbliżającej się edycji Ligi Mistrzów, co wiąże się z otrzymaniem solidnego zastrzyku gotówki.
Eintracht pozyskał dzięki temu już Mario Götze oraz wykupił Kristijana Jakicia i Jensa Pettera Hauge, którzy byli wcześniej wypożyczeni do klubu.
Kolejnym transferem ma zostać Lucas Alario. Kupno Argentyńczyka z Bayeru Leverkusen ma kosztować pięć milionów euro plus dwa miliony euro w bonusach. Z kolei sam piłkarz podpisze trzyletni kontrakt.
Alario gra w drużynie „Aptekarzy” od 2017 roku. W tym czasie wystąpił w 164 meczach, a jego dorobek to 58 bramek i 16 asyst. Poza Bundesligą zawodnik grał w takich drużynach jak Atlético Colón i River Plate oraz ma na koncie dziewięć spotkań w reprezentacji Argentyny.
Dyrektor sportowy Markus Krösche szukał od kilku tygodni napastnika, którego mógłby sprowadzić do klubu. Wcześniej przymierzani przez niego był między innymi Wout Weghorst z Burnley. Transfer Lucasa Alario przekreśli prawdopodobnie szanse Holendra na powrót do tej drużyny z niemieckiej elity.