27-latek w 2016 roku został sprowadzony do Arsenalu na wyraźne życzenie Arsène’a Wengera, który szukał niezwykle wytrzymałego pomocnika o inklinacjach defensywnych. Kimś takim w jego ocenie był właśnie ex-piłkarz FC Basel, dlatego od początku często na niego stawiał. Schody zaczęły się dopiero wtedy, gdy francuski menedżer odszedł z Emirates Stadium.
Wówczas okazało się bowiem, że Mohamed Elneny zupełnie nie pasuje do koncepcji Unaia Emery’ego. W efekcie latem został on wypożyczony do Beşiktaşu, gdzie jak dotąd rozegrał jedenaście spotkań, biorąc jednocześnie udział we wszystkim starciach grupowych w Lidze Europy. Pomimo tego, jak donosi „Estadio Deportivo”, defensywny pomocnik jest otwarty na zmianę pracodawcy w styczniowym oknie transferowym.
Mając to na uwadze, jego sprowadzeniem zainteresował się Real Betis, który już kilka miesięcy temu próbował sprowadzić 77-krotnego reprezentanta Egiptu do Sewilli. Przy tym wszystkim należy pamiętać, że Arsenal wycenia Elneny’ego na około dziesięć milionów euro, zatem niewykluczone, że „Los Verdiblancos” będą dążyli do przeprowadzenia operacji na zasadzie wypożyczenia z opcją późniejszego kupna.
Umowa wypożyczenia 27-latka wygasa 30 czerwca 2020 roku, a Turcy mają możliwość pozyskania doświadczonego pomocnika na stałe.