Erik ten Hag po zwycięstwie z FC Barceloną: Jesteśmy w stanie pokonać każdego

fot. kivnl / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Źródło: Sky Sports

Manchester United zameldował się w 1/8 finału Ligi Europy, pokonując w hitowym dwumeczu FC Barcelonę. Szkoleniowiec „Czerwonych Diabłów” jest dumny ze swoich podopiecznych, którzy, jego zdaniem, są w stanie pokonać każdego.

„Duma Katalonii” ponownie zawiodła swoich kibiców, ponosząc porażkę w europejskiej kampanii. Zespół z Katalonii, podobnie jak w poprzednim roku, odpadł przedwcześnie w Lidze Europy.

Podopieczni Xaviego rewanż na Old Trafford rozpoczęli świetnie. W 18. minucie udokumentowali nawet swoją przewagę, wychodząc na prowadzenie za sprawą Roberta Lewandowskiego. Po pierwszej połowie to zdecydowanie lider LaLigi wyrósł na wyraźnego faworyta do awansu.

Po zmianie stron sytuacja uległa drastycznej zmianie. Gospodarze od pierwszych minut wzięli się do ataku i już dwie minuty po zmianie stron celebrowali wyrównującą bramkę Freda. „Czerwone Diabły” w dalszej części meczu zdominowały rywala, który znalazł się w poważnych tarapatach.

Kluczowe trafienie zaliczył Antony. Brazylijczyk wykorzystał spore zamieszanie i po przejęciu bezpańskiej piłki strzelił mocno w lewy róg, nie dając żadnych szans rewelacyjnemu w tym sezonie Marcowi-André ter Stegenowi.

Więcej bramek tego wieczoru na Old Trafford nie padło. Po łącznym wyniku 4:3 do dalszej fazy turnieju awansowała ekipa Erika ten Haga.

Holenderski szkoleniowiec, mimo kilku wyraźnych błędów, jest dumny ze swoich podopiecznych, którzy zaprezentowali się świetnie na tle mocnego przeciwnika, zmierzającego pewnie po mistrzostwo Hiszpanii. 53-latek uznał to za bardzo ważny moment sezonu, bo „kiedy pokonujesz FC Barcelonę, to może pokonać każdego”.

- To niesamowite, że potrafiliśmy pokonać Barçę, która zajmuje pierwsze miejsce w swojej lidze, osiem punktów przed Realem Madryt. Kiedy pokonujesz taką drużynę, musisz to utrzymać i zyskać pewność siebie, aby się rozwijać. Kiedy drużyna jest pierwsza w LaLidze, osiem punktów przed Realem Madryt... Mamy potencjał, by pokonać każdą drużynę, jeśli będziemy robić wszystko, jak należy. Jeśli będziemy przestrzegać zasad, mieć dyscyplinę i ducha drużyny, myślę, że możemy wiele osiągnąć.

- Czy to moje najważniejsze zwycięstwo z Manchesterem United? Tak, choć mieliśmy niezłe wygrane z Liverpoolem czy Arsenalem. Pokonanie Barcelony w dwumeczu, liderów La Liga, to ważne zwycięstwo. Jak na rewanż w europejskich pucharach było to spokojne spotkanie, bez wielkich szans. Jeden zespół musiał objąć prowadzenie. Mieliśmy wielką szansę, a konkretnie Bruno na początku spotkania.

- Teraz skupiam się na Newcastle United. Nie jest ważne to, z kim zagramy, bo musimy pokonać ich wszystkich. Wszyscy to wiemy. Mamy szacunek do każdego rywala. Jeśli będziemy przygotowani, to mamy silne przekonanie, że możemy wygrać z każdym - zapewniał były opiekun Ajaksu Amsterdam.

Nad Old Trafford wyraźnie zaświeciło słońce. Rekordowy mistrz Anglii okupuje obecnie trzecią lokatę w Premier League, tracąc do drugiego Manchesteru City trzy punkty. Dokładając do tego szansę na sukces w europejskim pucharze, to może być udany sezon dla kibiców „Czerwonych Diabłów”.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Tak kibice Lecha Poznań zareagowali na porażkę z Ruchem Chorzów Jadon Sancho z jasnym stanowiskiem w sprawie przyszłości Roberto De Zerbi zdecydował. Ten klub chce poprowadzić w przyszłym sezonie Tam zagra Nacho Fernández. Odejście z Realu Madryt przesądzone Zaskakujący zwrot akcji w sprawie Thomasa Tuchela?! Gwiazda klubu MLS wypada z gry na nawet osiem tygodni po nokaucie od... zawodowego boksera [OFICJALNIE] Górnik Zabrze z niespodziewanie wysoką porażką [WIDEO]. A już było tak dobrze...

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy